W noc z poniedziałku na wtorek jak każdy prawdziwy fan siedziałem całą noc i chłonąłem kolejne konferencje przed E3. Teraz odespałem, kurz opadł, więc napisze dwa słowa na temat moich wrażeń.

Microsoft – MS podpadł wszystkim słabym revealem trzy tygodnie temu. Obiecali, że na ich konferencji będzie sporo exclusive’ów (mniejsza o liczbę) i słowa dotrzymali. Titanfall, Forza 5, Sunset Overdrive (zdrada!), Below, Ryse, Quantum Break – wszystkie te gry wyglądały co najmniej intrygująco. Foraza i Sunset dają do zrozumienia, że być może developerzy znajdą fajne sposoby na wykorzystanie serwerów w chmurze. Jedyne czego żałuje na tej konferencji to tego, że spóźniłem się na Metal Geara. No i cena X1 niemała.

Electronic Arts – EA mnie osobiście zawiodło na całej linii. Podobał mi się trailer Dragon Age 3 (Frostbite, obyś dał radę przy tym tytule!), ale data premiery dopiero jesienią 2014 była niemiłym zaskoczeniem. Ustawiane multiplayerowe demo Battlefielda 4 zażenowało mnie. B4 zdecydowanie lepiej wypadł na konferencji MS. Napalałem się na te pierwsze materiały z multi, ale po ich ujawnieniu mogę tylko powiedzieć – meh. To pewnie przez wybornego Titanfalla. To co mnie najbardziej w konfie EA zawiodło to fakt, że nie było ani jednej najmniejszej niespodzianki. O wszystkim już wiedzieliśmy. No, może o Plants vs Zombies FPS, ale kogo to obchodzi…

Ubisoft – pamiętacie zeszłoroczną konferencję Ubi? Tę, na której pod koniec pokazano Watch Dogs? Ubi znów to zrobiło. Pod koniec pokazało The Division, które w moich oczach kasuje pod względem grafiki wszystko, co pokazano na tegorocznych targach. Podobał mi się zabawny trailer Mighty Quest for Epic Loot, trailer The Crew był naprawdę super zrobiony, Rayman i Watch Dogs jak zwykle wyglądały spoko. Dodatkowo prowadząca nie drażniła mnie tak bardzo jak w zeszłym roku i nawet kilka dowcipów jej się udało.

Sony – wszyscy mówią, że Sony wygało to E3. Dali cene lepsza o sto dolców, zapowiedzieli premierę w Europie w Listopadzie (X1 w Polsce dopiero na wiosnę!), nie wprowadzili żadnego bzdurnego systemu ograniczania odsprzedaży. Mnie jednak konfa Sony zawiodła. Zawiodła, bo prócz genialnego (co za klimat!) The Order: 1886 nie pokazali żadnego nowego eXa. Spodziewałem się po nich więcej. No dobra, był jeszcze indyczki, w tym smakowicie wyglądający Transistor, ale w porównaniu z tym, co pokazano na X1 – mało. Liczyłem na przynajmniej jeszcze jednen tytuł. No i crash przy demie Asasyna 4 był większym failem niż brak dźwięku na Crimson Dragon na X1. Gameplay z Destiny odnotowałem – strasznie ślamazarnie grał typo, ale gra nadal jest na moim radarze.

Gdybym miał wybrac trzy tytuły, które podobały mi się najbardziej, to byłyby to:

Titanfall – w obliczu tego tytułu nowe Call of Duty wydaje się być zupełnie nieciekawe. Bardzo podoba mi się nastawienie na multi, świetna grafika (to naprawdę to Source? :-), ale przede wszystkim – tempo gry i mobilność naszych ludków. Przed E3 Tianfall nie brzmiał za bardzo ciekawie – teraz jest to eX dla którego mógłbym rozważyć kupno X1. Ale cena, ale o wiele lepszy PS+… chyba zostanę przy Playstation. Chyba.

The Division – o ile Watch Dogs wygląda spoko, to zgadzam się z komentatorami z IGNu, że o jego bohaterze nie wiadomo za dużo i wydaje się on być dziwakiem, którego nie sposób lubić. The Division, które jest jeszcze ładniejsze – nie ma tego problemu – bo nastawia się na granie w co-opie. Gra wygląda obłędnie, klimaty ogarniętego zarazą i pogrążającego się w chaosie Nowego Jorku cieszą, no i co-op to co-op. Przewiduję zakup na premierę.

The Order: 1886 – ta gra nie pokazała gameplay’u i w sumie nie wiadomo do końca czym jest, ale klimatem miotła wszystko. Steampunk, szczypta Unhallowed Metropolis, no i znów – świetna grafika. Ale to Santa Monica Studio, niczego innego nie można oczekiwać.

Z gier, które były na E3 i w które będę na pewno grał, wymieniłbym jeszcze:
– Destiny
– Battlefielda 4
Chyba nie powinienem się czuć graczem, tylko graczem w shootery…

Co ciekawe – z tej piątki trójka to tytuły multiplatformowe, dwójka to exy, ale Titanfall >> The Order. Zasadniczo powinienem kupić Xa…

Ogólnie – udane E3, nie mogę się doczekać nowych konsol, czas wrócić do ogrywania zaległych tytułów.