Zapowiedziana niespodziewanie na E3 alfa Destiny ominęła mnie, więc z zaciekawieniem wyczekiwałem bety. Teraz zdążyłem już ją ograć, więc krótko moje 3 gr.
+ tworzenie własnej postaci – zawsze na propsie, poza tym modele ładne
+ grafika – wygląda moim zdaniem zawaliście. Jest kolorowo, różnorodnie, po prostu ładnie. Przynajmniej na PS4.
+ strzelanie – bronie zachowują się jak trzeba, dźwięki są spoko; powerków nie jest dużo, ale są sensownie rozegrane
# fabułka – na razie są jej tylko strzępy – na 5 misji fabularnych są 2 przerywniki filmowe. Jak na zajawkę spoko, zobaczymy jak wypadnie dalej.
+ rozmach – jest kampania do przechodzenia w coopie, są misje na pół godzinki (strike) do grindowania, jest fre roaming, jest multi, no jest w czym wybierać.
+ tower – social hub wygląda kozacko.
# tylko 8 leveli – trudno, trzeba będzie poczekać do września
+ muzyka – epicka, klimatyczna – tylko czemu nie da się zmienić głośności? Czasem jak nawala w misjach, to nie da się usłyszeć co mówią ludzie na voice czacie.
# multi – pierwsza plansza taka obie. Trochę się trzeba przestawić, bo z początku dostaje sie wciry – dodatkowo niektóre bronie super sprawdzające się w singlu w multi się nie nadają. Ale przy odpowiednim ekwipunku gra się naprawdę spoko. I dodatkowe mapy (grałem na Marsie, na Księżycu) wyglądają za-je-biście. Zobaczymy, może troche pogram jak wyjdzie całość.
++ wciąga! Ile itemków-duperelków do odblokowania
# mam nadzieję, że postacie się zaimportują z bety, bo dwie dociągnąłem na ósmy level :P
Ogólnie zapowiada się niezły masakrator, będzie się grało jesienią aż się będzie kurzyć. Może być to tytuł, dla którego warto kupić nextgena.
warto kupić nextgena powiadasz? to jest ta gra gdzie jeden gracz gra bestią a pozostali na niego polują, najlepiej nim tamten rozwinie się?
To, o czym myślisz, to Evolve. Destiny to raczej Borderlands + Star Wars.