Zapiski z Odludzia S2E8: Dziewiąte miasto

Sesja, na której życia nabiera jedna z lokacji, do których inspirację dali gracze.

Ponieważ od ostatniego raportu minęło o ho ho czasu – małe przypomnienie o co tu chodzi. Odludzie to moja kampania w pustynnym świecie. W zamyśle było w niej wszystkiego po trosze:

  • trochę westernu (był samozwańczy szeryf Ostatniej Oazy przed Murem i magorewolwery)
  • trochę magii (artefakty, które ładują się poprzez boskie wstawiennictwo świętych kapłanów, krążących między oazami i głoszących wiarę w Matkę Naturę i władzę w Mieście nad Wodospadem)
  • trochę zderzenia cywilizacji (zagrożenie ze strony barbarzyńskich hord znajdujących się po drugiej stronie wielkiego Muru i stacjonującej na nim Straży)
  • trochę tajemnicy i mistycyzmu (przepowiednie proroka Johannaha o nadejściu mesjasza oraz przerażająca, potężna Wyrocznia ukryta w świątyni w Zagubionym Kanionie)

Po zakończeniu pierwszego sezonu gracze wiedzą już, że Odludzie nie jest tym, czym się pierwotnie wydawało. To świat więzienny, który oszalał. Wyrocznia – tak naprawdę Serena Densza, kobieta z rozbitego statku kosmicznego K2  – jest teraz ich patronem i przywódcą ich wyprawy w głąb Pustkowi, z dala od Muru. Nie mogą tu zostać, gdyż ich celem jest znalezienie działającego transpondera, który pozwoli im teleportować się do Wieży Astronomów (jak sądzi wyrocznia – Kosmoportu). Muszą uciekać, gdyż Twierdzę na Wyrwie w Murze przejęli barbarzyńcy, a ich armia wlewa się na Pustkowia i łupi kolejne oazy.

Barbarzyńcom przewodził legendarny szaman Xyber – ten sam, który zaklął kapitana Straży Muru Duncana Greyhounda w psychopsa (i przejął jego ciało). Dziś tamten Xyber już nie żyje, zagryziony przez swoja własną kreację – Ducha właśnie. Bohaterowie mogą tylko podejrzewać, ze to nie jest ostatni raz, kiedy usłyszą to imię.

BG:

  • (Duch – dawny kapitan Straży Muru, przegrany w ciało psychopsa przez Xybera. Teraz także opiekun psychopsa zwanego Ocalonym) – na tej sesji nieobecny
  • Heiron Kesser – niegdyś wielki gladiator, pilot skrzydlatych bestii. Później Straznik Muru, zapomniany przez tłumy. Dziś – dezerter, upadły bohater.
  • Xan Xawros – początkujący badacz artefaktów wysłany z Miasta nad Wodospadem, by odnalazł Transformatę Szeptów – legendarny artefakt
  • Nazih Sahir – emisariusz Miasta nad Wodospadem, negocjator i wojownik, posiadacz dwóch sejmitarów z czarnego szkła; wysłany by odnalazł i chronił Xana; w tajemnicy ma misję zniszczenia bluźnierczej technologii

BNi – sojusznicy:

  • Serena Densza – Wyrocznia, kapitan K2, dręczona dziwaczną chorobą i skrywająca mroczne tajemnice
  • S. W. Agrel – kamrat Wyroczni, nieufny, zastrachany facecik, śmiertelnie bojący się psychopsów po starciu z Duchem
  • Chloe – dziewczyna, której umysł Wyrocznia przegrała w ciało kapłana Voxa
    (Ocalony – psychopies, uratowany przez Ducha, którego Duch stara się nauczyć jak być człowiekiem) na tej sesji nieobecny
  • (Szczęśliwy Masma – handlarz, podróżnik, łotrzyk. Jeździec wielkiej skrzydlatej bestii – o jednym przedziurawionym skrzydle – zwanej Królową Niebios; od dawna sojusznik Wyroczni, zrobił dla niej mapę dużej części Odludzia) – chwilowo na misji od Denszy

 

d130d98934064d3501ec763b4d96ef10
Dietczew

BNi – reszta świata:

  • Dietczew i Szczypior – dziwny stary człowiek – mędrzec? Tułacz? Oraz jego chłopak – uzależniony od przeżuwanych przez starca narkotyków – pustynnego ziela
  • Ear – młody chłopak, który jest samozwańczym interpretatorem słów proroka Johannaha, teraz pracuje dla barbarzyńcow
  • Dezerterzy Billa Zabuza – banda najgorszych z najgorszych, dezerterzy ze Straży Muru; porwali szlachcica Rhudaura i chcieli wziąć za niego okup, ale utknęli w Dziewiątym Mieście; w dodatku Billa zmogła jakaś okropna choroba
  • (Buntownik – Starszy Embers – tajemniczy człowiek, który już raz jeden prowadził rebelię przeciwko kapłanom. Teraz ukrywa się w Dziewiątym mieście.) – nie odnaleziony na tej sesji

W poprzednim raporcie napisałem, że była tylko jedna sesja bez spisanego raportu ze strony graczy, ale myliłem się. Ta była druga. Ale poradzimy sobie.

Spis wydarzeń:

  1. Straszliwa burza piaskowa rozdziela bohaterów.
  2. Heiron i Nazih trafiają do dziwacznej wieży. Zastają tam starca Dietczewa i młodego Szczypiora. Nie dają się zwieść starcowi i jego nrokotycznemu zielsku. Odkrywają też dziwną kapsułę ukrytą pod wieżą.
  3. Xan podróżuje z Wyrocznią. Gdy burza ucicha Agrel opowiada mu o synchronizacji z artefaktami i daje mu magostrzelbę. Niestety, próba idzie Xanowi fatalnie – traci przytomność.
  4. Heiron i Nazih postanawiają uratować chłopaka, którego starzec najwyraźniej więzi – porywaja go i uciekają.
  5. Xan budzi się podczas wielkiego spektaklu Wyroczni – są już w Dziewiątym Mieście, Wyrocznia właśnie go „wskrzesza” i to w obecności „kapłana” Chloe/Voxa. Gdy już jest po wszystkim dekują się w domu ich nowego przyjaciela i wiernego – kupca Kraba. Wyrocznia wypytuje o to, co dzieje się w mieście i gdy dowiaduje się o Buntowniku wysyła Xana, by go do niej przyprowadził.
  6. W drodze do dziewiątego miasta Heiron i Nazih spotykają uchodźców. Wśród nich jest Bort. Ponownie rozmawia z Heironem i oferuje mu współpracę. Heiron odmawia, ale zdradza mu informacje o wieży Dietczewa. Bort znika.
  7. Xan w Dziewiątym mieście szuka Buntownika. Spotyka jednak nie jego, a jakichś oprychów, którzy okazują się być dezerterami Billa Zabuza. Chcą, by Xan zorganizował ich spotkanie z Wyrocznią. Xan ich olewa.
  8. Nazih i Heiron docierają do Dziewiątego Miasta. Nazih długo rozmawia z Wyrocznią, która próbuje przekabacić go na swoją stronę. Emisariusz mydli jej oczy.
  9. Xan Trafia na sekretne spotkanie, gdzie młody chłopak – Ear – próbuje przekonać mieszkańców, że nadchodzącym barbarzyńcom należy się poddać. Nie jest to Buntownik, więc badacz artefaktów wraca do Wyroczni z niczym.
  10. Nazih opiekuje się Szczypiorem, chłopak cierpi z powodu braku narkotyku. Są szanse, że umrze.
  11. Nocą Xan wartuje na dachu Domu z Czerwonej Cegły. Kiedy przychodzą ludzie Zabuza jest bezbronny – zostaje ogłuszony i nie powstrzymuje ich przed zrealizowaniem celu – porwaniem „kapłana” Chloe/Voxa.

 

20120503asscree01
Szczypior

Dziewiąte miasto

Gdy przygotowywałem kampanię nie miałem stworzonych zbyt wielu lokacji. Zaczęliśmy jednak sezon, w którym bohaterowie mieli dużo podróżować – w poszukiwaniu Transpondera – i nie mogłem tego tak zostawić. Jako inspiracje posłużyły mi ilustracje wrzucone przez moich graczy na naszą grupę. Jedną z nich była ta, którą widać poniżej, pokazująca lokację, którą nazwałem Dziewiątym Miastem (wydaje mi się, ze znalazł ją Tomek Sokoluk).

Dziewiąte Miasto to Zamek pośrodku wielkiej dziury w ziemi (zwanej potem Fosą Nicości ;-). Pomyślałem, że jest to miejsce, w którym konieczne są skrzydlate bestie. Być może BG wiedzieli już o nich wcześniej – to w Dziewiątym Mieście miały się zatrzymywać plemiona Odmieńców. Miasto było wielkim targiem znajdującym się na obręczy schodzącej ku „fosie”.

Teraz jednak zbliża się armia barbarzyńców. Gdy wieści docierają do 9go miasta wszyscy co bogatsi mieszkańcy kupują u Odmieńców bilet daleko stąd. Odmieńcy przyjmują jedynie lekkie i cenne kamienie szlachetne. W efekcie w mieście zostaje tylko sama biedota… może z  wyjątkiem Kupca Kraba, jedynego który nie chce porzucić dzieła swego życia i Domu z Czerwonej Cełgy. A, no i władcy Bealora, który zamknął się w twierdzy i nie wpuszcza do niej nikogo.

Desert_fantasy_city_by_Inkarnus

Ważni BNi i ich role

W 9tym mieście miałem zamiar wprowadzić bohaterów, którzy już się w kampanii przewinęli, ale jeszcze się nimi nie nagrałem:
– młodego neofitę Johannaha – Eara,
– tajemniczego Buntownika, czyli starszego Embersa znanego z Ostatniej Oazy

Ear to był dla mnie sposób na to, by postać Andrzeja – prorok Johannah – żył mimo swej niefortunnej śmierci w pierwszym sezonie. Ear jednak zinterpretował słowa Johannaha o Mesjaszu na opak (?) i współpracuje z barbarzyńcami. Jest taką ich piątą kolumną w Dziewiątym Mieście. Nawołuje, by ludzie poddali się i zostali częścią Plemienia Szarańczy, nowego plemienia złożonego z ludzi z Pustkowi, któremu Xyber, gdy jeszcze żył, obiecał wolność od kapłanów.

Buntownik, czy też może powinienem napisać – Starszy Embers, jest postacią, która znamy z Ostatniej Oazy. Tam był tajemniczym doktorem, który żył z dala od świata. Przestrzegał przed psychopsami. Teraz jednak jego tytuł nawiązuje do kogoś, kto współpracował z Barbarzyńcami za czasów Bitwy o Wyrwę w Murze, za czasów Duncana Greyhounda, lata temu. Teraz barbarzyńcy wrócili, z psychopsami jako sojusznikami. Wnikliwy gracz mógłby spytac – o co tu chodzi?

Imię Embersa jeszcze wielokrotnie pojawi się na drugim planie tej kampanii. Na tej sesji jednak Xanowi nie udaje się go odnaleźć (chyba w wyniku spapranych rzutów, ale teraz już nie pomnę). Jasne jest jednak, że jest on do czegoś potrzebny Wyroczni. Gram Denszą tak, by jej zachowanie wyglądało na emocjonalne. To nie jest być może na tym etapie do końca jasne dla graczy, ale zatrzymam się tutaj na chwilę, by to wyjaśnić.

Serena Densza umiera. Jest posiadaczką wyjątkowego symbionta, który pozwala jej się regenerować, ale ten symbiont jest chory i zaczyna zmieniać ją w chodzące monstrum, żywego trupa, licza-kobietę. By dać sobie czas za pomocą swoich kapsuł wchłania materiał genetyczny z co ciekawszych przedstawicieli mieszkańców Odludzia. To dlatego gracze widzieli niewolników prowadzonych do świątyni w Zapomnianym Wąwozie. To dlatego zginął Sol’ar. Nikt się chyba nie domyśla albo nie mówi wprost, ale to dlatego także Chloe została przegrana w ciało konstrukta. Ale te wszystkie starania na nic. Z Denszą jest coraz gorzej. Ona o tym wie i opuszcza wrak statku K2. Szybkie znalezienie kosmoportu to jej jedyna nadzieja.

Jak widać jest Densza patronką z mroczną tajemnicą i związek graczy z nią może im się jeszcze odbić czkawką. Bardzo mi to pasowało do Odludzia i byłem zadowolony, że mogłem trochę pograć Denszą teraz, gdy już była na stałe częścią wyprawy wgłąb Pustkowi.

kaplan

Być może tak wyglądała Chloe – kobieta zamknięta w ciele konstrukta?

Wyrocznia i Nazih

Jednocześnie jednak potrzebowałem Denszy do jednego myku – do pogrania z postacią Stinga, a więc Nazihem Sahirem. Od początku zgodziłem się na to, by był on w tajemnicy wrogiem innych BG. Celem jego postaci było zniszczenie Transformaty Szeptów – artefaktu o potencjalnie wielkim znaczeniu dla kampanii. Prędzej czy później musiało dojść do ostrego konfliktu, a jego linia zarysowywała się od kiedy Duch i Nazih starli się w kwestii Ocalonego.

Pomyślałem sobie, że fajnie byłoby tak pograć z Nazihem, by na koniec zdrada stała się dla niego dylemetem, a nie oczywistością – a nawet być może po to, by ostatecznie przełamał sam siebie i stanął po stronie graczy. Jeszcze ciekawiej wyglądałoby to, gdyby katalizatorem tych zmian była tak naprawdę zła Wyrocznia. Stąd właśnie ich długie rozmowy już w Dziewiątym Mieście. Chyba wyszły fajnie, bo gdy teraz, grubo ponad rok od tamtej sesji podpytywałem Matiego o to co z niej zapamiętał, pamiętał, że Nazih „mydlił oczy” Wyroczni.

Jeżeli chodzi o burzę na początku, to był to bardziej taki fabularny chwyt, by oddzielić Ducha i ocalonego od reszty drużyny (Tomka nie było na sesji, a nie chciałem grać jego postacią ze względu na potencjalny konflikt z Nazihem). Ostatecznie podzieliłem drużynę na dwie połówki – chwyt, który często mi się zdarza. Nie jest to zbyt lubiane przez graczy (nikt nie lubi „ciebie tu nie ma”) i w sumie nie pamiętam po co wtedy tak postąpiłem.

Dietczew i Szczypior

Jeżeli chodzi o Dietczewa i Szczypiora, to wrzuciłem ich chyba dlatego, że chciałem po pierwsze pokazać dziwaczność Odludzia, a po drugie jakoś zapchać sesję przed wizytą w Dziewiątym Mieście. Wymyśliłem te postacie przy okazji lektury jakiejś książki (podejrzewam, że Węża Snu Vondy McIntyre) i chyba już na tym etapie luźno połączyłem ich z Miastem nad Wodospadem, Starcem z Wieży i wszystkimi tymi odległymi, spowitymi tajemnicą rozgrywającymi Odludzia.

Specjalnie pokazywałem Dietczewa jako podejrzanego typa i mi osobiście sceny z nim się podobały – niby grzeczny i miły starzec, ale proponujący narkotyki i z mroczną tajemnicą. Wyszło to tak jak zawsze wychodzi w przerywnikach – jeżeli gracze nie mają przestrzeni do grania, to grają z tym, co im się podrzuci i tym czymś był Szczypior. Drużyna uratowała chłopaka, a jego mentorem został Nazih.

Dla Szczypiora miałem przygotowany ponury los – chłopak był uzależniony od Pustynnego Ziela – narkotycznej rośliny, którą przeżuwał Dietczew, a potem przeżute resztki, nadal narkotyzujące, dawał chłopcu, by go od siebie uzależnić. Szczypior mógł umrzeć, uciec do swojego pana albo w poszukiwaniu narkotyku narazić graczy. Przy okazji Dietczew mógłby się stać pobocznym antagonistą drużyny. Co z tego wyszło, ile przeszłości chłopaka poznali BG – zobaczycie w następnych raportach.

8
Wieża z początku sesji?

„Śmierć” Xana

Na tej sesji miałem jeden piękny przebłysk. Agrel i Densza chcieli sprawdzić ile ten cały badacz artefaktów z Miasta nad Wodospadem (w tej roli Xan Xawros grany przez Matiego) wie o symbiontach, sprzęganiu się z inteligentnymi narzędziami (które ludzie z Odludzia nazywają artefaktami) itp. Najpierw Agrel trochę z Xanem rozmawiał, a potem dał mu w prezencie magostrzelbę. Mati miał cztery na magię (czyli max dla startowej postaci), ale rzut ten spaprał popisowo. Nie dość, że mu się on nie udał, to odpalił się czarny król (albo joker), a więc katastrofa (albo anomalia). Wspomniałem coś o wybuchu i powiedziałem, że traci przytomność.

Tu na marginesie wspomnę, że to właśnie postać Matiego spadła z Muru. Zabijanie teraz jego postaci byłoby srogo po bandzie (zresztą i tak kazałbym wykonać test żywotności), choć byłby w tym jakiś humor. Ale miałem przebłysk – przyciąłem tę scenę, skoczyłem do reszty postaci, a gdy przebudziłem Xana było to już w Dziewiątym Mieście – wyrocznia wskrzeszała zmarłego i zdobywała dzięki niemu rozgłos (jestem bardzo dumny z tej sceny i myślę, że na sesji tez zrobiła dobre wrażenie :-). W ten sposób związałem te dwie postacie i przeskoczyłem nad pewnym fragmentem podróży po pustyni, co jeszcze kiedyś później uda się wykorzystać do wzbogacenia postaci Xana. Ale to dopiero w następnym sezonie, więc nie uprzedzajmy faktów.

Konsekwencje

Na tej sesji starałem się też wprowadzić pewne konsekwencje tego, co BG robili wcześniej. Wprowadziłem Eara, który został z Twierdzy na Murze po trzysesyjnym cyklu Borta. Wprowadziłem Borta/Xybera, by kusić Heirona i sprawdzić czy on nie ma ochoty na nowego patrona, nie na wyrocznię (nie miał, ale ja osiągnąłem swój cel – znów pokazać, że Wyrocznia jest podejrzana i nie wszyscy ją szanują). Wprowadziłem zbirów Billa Zabuza, którzy dogadali się z Heironem i resztą drużyny po masakrze pod Ostatnia Oazą.

Ponieważ Heiron wspomniał Bortowi/Xyberowi o wieży, na którą się natknęli na pustyni, to ta postać nie pojawi się później w Dziewiątym mieście. Czasami wystarczy jedna rozmowa, by wyeliminować jakiś wątek.

Rzadko kiedy zdarza się jednak, by konsekwencje jakiegoś działania od razu mocno odbiły się na sesji, na której ma miejsce. Xan został wysłany, by odnaleźć Buntownika, a napotkał ludzi Zabuza (chyba nie było jasne, że to oni). Kazali mu skontaktować ich z wyrocznią, co Mati zupełnie olał. Na koniec sesji rozegrałem więc scenę, w której ci sami ludzie atakują Dom z Czerwonej Cełgy by porwać Chloe/Voxa – upragnionego kapłana, który naładuje ich artefakty. Był to strzał w dziesiątkę – Matiemu znów nie poszły rzuty i został ogłuszony, zbiry zwinęły Chloe i miałem bombowe zakończenie temat na następną sesję :-)

W następnym odcinku

Starczy tego wpisu. W następnym wraca Duch, nadchodzi olbrzymia sfora Psychopsów, a Heiron dokonuje cudu. Stay tuned!

 

 

 

4 comments

Odpowiedz na Zapiski z Odludzia S3E1: W kraju Xybera | punkt K Anuluj pisanie odpowiedzi

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.